W dniu 28 listopada, w ramach projektu realizowanego w szkole ,,Śladami przyrody", uczniowie klas 2loa, 1tot, 3te, 4te mieli przyjemność uczestniczenia w interaktywnym spotkaniu z podróżniczką i przyrodnikiem panią Anną Grebieniow. Zajęcia pt. „ANTARKTYKA – 10 miesięcy z pingwinami” przeniosło młodzież do krainy lodu, dziewiczej przyrody strzeżonej przez surowe prawo międzynarodowe. Było to możliwe za sprawą prezentowanych filmów i zdjęć 3D pełnych bajkowych krajobrazów.
Pani Anna Grebieniow absolwentka Akademii Rolniczej w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Przyrodniczy) zafascynowana dziką przyrodą i poznawaniem nowych kultur zrealizowała wiele wypraw w różne strony świata. Odwiedziła jak dotąd ponad 40 krajów. Na spotkaniu opowiedziała młodzieży o swojej ostatniej ekspedycji w rejon Antarktyki.
Podróżniczka na początku zaprezentowała wszystkim miejsce swojego 10 miesięcznego pobytu, a następnie odtworzyła film z 40- dniowej wyprawy statkiem z Gdyni na Antarktykę. Młodzież dowiedziała się, m.in. jak długo trwa taki rejs (ponad 1 miesiąc), jaką trasą się odbywa oraz jak można spędzać czas na pełnym oceanie.
W dalszej części spotkania uczniowie poznali procedury związane z dostaniem się w obszar ścisłej ochrony przyrody, dotyczące przede wszystkim zakazu wprowadzania jakichkolwiek obcych organizmów żywych w ten rejon. Ponadto Pani Anna podczas zajęć dużo uwagi poświęciła miejscu, w którym wykonywane są badania naukowe, to jest Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego. Jak się można było dowiedzieć jest ona jedyną taką jednostką prowadzoną przez polską placówkę naukową, zaś całoroczne stacje naukowo-badawcze w Antarktyce posiada zaledwie 20 państw. Tak więc to unikatowe również w skali światowej urządzenie daje Polsce dostęp do największego naturalnego „laboratorium przyrody”, jakim jest Antarktyka, możliwość prowadzenia ambitnych, multidyscyplinarnych programów badawczych oraz szansę współpracy z najlepszymi placówkami naukowymi z innym państw. Ekstremalne warunki klimatyczne panujące w Antarktyce, wysokie wymagania dotyczące ochrony środowiska i ogromne trudności logistyczne związane z utrzymaniem stacji badawczych i realizacją programów naukowych sprawiają, że rejon ten stał się również laboratorium testowania nowych technologii. W oparciu o Stację im. H. Arctowskiego oraz dwie bazy terenowe „Lions Rump” i „Demay” prowadzi się badania naukowe w dziedzinach, takich jak oceanografia, geologia, glacjologia, geomorfologia, klimatologia, mikrobiologia, botanika, ekologia, ornitologia, genetyka, biologia i chemia morza, kartografia, a także stałe monitoringi środowiskowe. Badania są organizowane w ramach interdyscyplinarnych programów badawczych, dotyczących problemów, takich jak zmienność ekosystemów polarnych, ewolucja, struktura i dynamika różnorodności biologicznej czy też wpływ zmian klimatycznych w rejonie Półwyspu Antarktycznego na funkcjonowanie ekosystemów morskich i lądowych.
Baza terenowa Lions Rump, na której przebywała pani Anna, położona jest przy granicy obszaru chronionego ASPA 151, na zachodnim brzegu zatoki Króla Jerzego (King George Bay). Budynek położony jest w odległości ok. 35 km od stacji i stanowił dla przyrodniczki bazę terenową dla monitoringu ekologicznego okolic Lions Rump.
Na zakończenie ekscytującego spotkania uczniowie zapoznali się ze szczegółami pracy przyrodnika obserwatora oraz z ciekawostkami dotyczącymi zwierząt. Była to swoistego rodzaju multimedialna opowieść o życiu pingwinów, słoni morskich, uchatek i innych płetwonogich oraz uskrzydlonych mieszkańcach Wyspy Króla Jerzego w Antarktyce. Zaskakujące zwyczaje zwierząt i osobliwości dzikiej przyrody przeplecione zostały osobistymi wrażeniami z życia w Krainie Lodu. Uczniowie poznali także tajniki zliczania dużej populacji badanych organizmów. Mogli zmierzyć się z tym zadaniem podczas zajęć wykorzystując do tego celu specjalne liczniki.
Sylwia Rusztyk
fot. Sylwia Rusztyk
